Chyba jednak nie tak szybko...
Witajcie,
Odebrałem wczoraj badania geotechniczne gruntu od geologa, niestety nie jest tak kolorowo...
Lustro wody jest już na poziomie 50-70cm - to akurat nie jest jakaś tragedia i przeżylibyśmy to (i tak nie planujemy piwnicy)...
Większym problemem jest to że miejscami aż do głębokości 250cm są jakieś namuły piaszczyste, które są sklasyfikowane jako grunty niestabilne.
Sugestia geologa jest albo zrobić fundamenty na palach, albo wymianę gruntu... po wstępnych rozmowach z architektem fundamenty na palach/słupach to jakieś chore pieniądze, z drugiej strony przewalić ca. 300m3 ziemi to też nielada zadanie logistyczno finansowe (biorąc pod uwagę że nasza powierzchnia zabudowy to ca. 122m2 to wychodzi całkiem sporo tej ziemi do wymiany)
Nasz architekt ma to sobie teraz wszystko poprzeliczać i zaoferować nam kilka rozwiązań tego problemu i mamy się wspólnie nad tym później pochylić i zastanowić co dalej.
Trochę nas to zmartwiło ale nie poddajemy się i będziemy dalej walczyć...