Brak we wniosku, ciągłe oczekiwanie i porządki
Dawno nic tu się nie pojawiało, bo nic się nie działo... prawie nic.
09.07 byliśmy uzupełnić braki formalne we wniosku o pozwolenie na budowę (m. in.oryginał dokumentu poświadczającego służebności na drogi oraz brak klauzuli wykonalności na jednej z decyzji).
Uzupełniliśmy i dalej czekamy, minął już miesiąc, mam nadzieję że jesteśmy już bliżej tego upragnionego papierka niż dalej, szczególnie że pani w urzędzie wprawiła nas raczej w optymistyczny nastrój.
Tego samego dnia byliśmy trochę uporządkować działkę, ja zabralem się za koszenie chaszczy do pasa, które są na caaaaałej działce, a Aneta dzielnie z siekierką zajmowała się krzewami i małymi drzewkami.
Niestety udało się skosić tylko ok 1/3 działki bo chińskie akcesoria do chińskiej kosy odmówiły posłuszeństwa...
Poniżej fotki przed i po przejściu mnie z kosą, przynajmniej widać już skrzynkę elektryczną :)