parter prawie gotowy!
Okazało się że stoi już praktycznie cały parter i pan Włodek zaczął dziś budować kominy.
Poniżej kilka zdjęć z dziś...
Trzeciego dnia wykonywania płyty została przygotowana w całości podbudowa oraz opaska przeciw zamrarzaniu.
tego dnia był też przygotowany i wykonany drenaż fi 110 na około przyszłej płyty
Ekipa zaczęła też przygotowywać szalunek tracony z XPSa
Na koniec tego dnia zostały zaznaczone miejsca w których miały zostać wyprowadzone przepusty i kanalizacja.
Piątego (a zarazem ostatniego) dnia etapu zerowego czyli 09.05 zastaliśmy przygotowany szalunek pod ułożenie betonu ze zbrojeniem rozproszonym. Było ułożone ocieplenie pod płytą, folia izolacyjna, zostały wykonane przepusty i ułożone zbrojenie obwodowe pod ścianami nośnymi.
jak już przyjechała pompa to czekaliśmy na spóźniony beton, który ostatecznie przyjechał.
Tak to wyglądało po opróżnieniu drugiej gruszki
a tak po częściowym zawibrowaniu
oraz całość płyty na koniec, po wylaniu wszystkiego
W między czasie zaczął padać deszcz, więc odpadło nam podlewanie pierwszego dnia, ale cały kolejny tydzień będzie trzeba pielęgnować nasze nowiuśkie fundamenty.
A tak wyglądają druciki które były wmieszane w beton jako zbrojenie rozproszone (dla porównania wielkości długopis).
W czwartek pojawiła się również skrzynka gazowa wraz z gotowym przyłączem.
Możemy zatem uznać etap zero za zakończony!
5 maja oficjalnie zaczęliśmy etap zerowy.
Na kilku zdjęcieach poniżej widać jak przebiegały prace wczoraj i dziś.
O ósmej rano stawiła się ekipa od płyty fundamentowej, chwilę później przyjechał pan koparkowy i od razu zabrał się do pracy. Ze względu na słaby grunt nie raz się zakopał ale za każdym razem sprytnie sobie radził za pomocą obu łyżek.
Po ok 11:30 przyjechała pierwsza 30 tonowa wywrotka piachu. I takich wywrotek przyjechało wczoraj 11 sztuk.
Zanim przyjechał piasek ekipa zaczęła przygotowywać zbrojenie.
W tak zwanym międzyczasie przyjechały rury do przepustów oraz drenażu, stal na zbrojenie oraz XPS do wykonania opaski przed zamarzaniem oraz docieplenia pod płytą. Przywiezione zostały również zagęszczarki.
Jak tylko zaczęła się pojawiać pierwsza warstwa piasku w wykopie w ruch poszły powyższe zagęszczarki.
W dniu dzisiejszym od rana znów pracował pan koparkowy i przyjechało kolejne 7 samochodów piasku. W sumie na podbudowie wylądowało blisko 540 ton piasku.
W kolejnych dniach będzie układana izolacja, XPS oraz zbrojenie - w czwartek/piątek planowane jest ułożenie betonu.
05.05:
06.05:
Hej,
środa była bardzo pracowita (nie tyle dla mnie, choć cały dzień na słońcu na działce trochę zmęczył) co dla wszystkich ludzi którzy po kolei przyjeżdzali.
Najpierw przyjechał elektryk założyć licznik i zaplombować bezpieczniki, więc gdzieś ok 11:30 prąd był już na działce.
W między czasie jak elektryk montował licznik przyjechała toaleta, wcześniej przygotowałem 4 płyty chodnikowe - więc byłem na nią gotowy - rach ciach i toi toi stał na swoim miejscu wypełniony wodą z niebieską kapsułką która momentalnie zaczęła pachnieć toi toiem ;)
Chwilę póżniej zjawił się jeden z sąsiadów który jest już na etapie wykańczania domu w środku, chwilę z nim pogadałem, wziąłem ksero kartki z kontaktami do wszystkich okolicznych przyszłych sąsiadów i przyjechała ekipa od blaszaka.
Złożenie garażu zajęło im 22 minuty - z zegarkiem w ręku.
Zostało już tylko czekać na geodetów którzy byli umówieni na 14:00.
Przyjechali trochę później - byli jeszcze w urzędzie po współrzędne punktów granicznych działki. Przyjechali we dwóch - coś jak mistrz i jego pomocnik - jeden wydaje polecenia, a drugi pracuje ;)
Zaczęli od wyznaczenia rogów/granicy działki, później przyszła kolej na ławice...
W projekcie poziom 0 został podniesiony o 0,8m +/- 10 cm. Ostatecznie poziom został podniesiony o 0,93m.